Pewexowy to dowód, że sprzedaż ubrań może być czymś więcej niż tylko handlem – to tętniąca energią społeczność fanów mody. Każda transmisja na Facebooku zamienia się w prawdziwe widowisko, pełne niezrównanej atmosfery, którą tworzy właścicielka marki Viola wraz z wiernymi obserwatorami. Pewexowy jest dziś – z ponad 160 tysiącami fanów – jednym z największych graczy w sprzedaży online. Ale sukces nie przyszedł łatwo; dynamiczny rozwój wymagał zmian. Wtedy pojawiło się Selmo, platforma, która pomogła zautomatyzować najważniejsze procesy i tym samym przekształciła butik w sprawną, nowoczesną machinę sprzedażową. To historia, która udowadnia, jak technologia może napędzać pasję i pomagać osiągać wielkie rzeczy!
Kim jest klient?
Pewexowy to nie jest zwykły sklep – to prawdziwe królestwo mody, w którym każda transmisja na żywo zmienia się w fascynujący spektakl. Viola, założycielka butiku, stworzyła miejsce, które łączy pasję do włoskiej mody, wyjątkowe produkty i niespotykaną więź z klientami. To właśnie dzięki niej Pewexowy stało się ikoną w świecie sprzedaży online.
Zasięg, którym może pochwalić się butik, to marzenie wielu osób prowadzących biznes w tej branży – ponad 160 tysięcy obserwujących na Facebooku i setki wiernych klientów uczestniczących w transmisjach na żywo. Podczas każdej z nich sekcja komentarzy eksploduje tysiącami wiadomości od zaangażowanej społeczności. Wszyscy śpiewają wspólnie hymn Pewexowy – „Nasza Familia”, piosenkę, która stała się hymnem klientów.
Viola zdobyła prestiżowe tytuły, takie jak Lider transmisji sprzedażowych i Kobieca marka roku 2024, ale za każdą nagrodą stoi historia pełna pracy, wyzwań i... innowacji. A jednym z fundamentalnych elementem tej historii stało się wdrożenie systemu Selmo.
Sytuacja klienta – wyboista droga przed Selmo
Prowadzenie tak dużej społeczności sprzedażowej to spore wyzwanie. Viola wspomina, że wcześniej proces obsługi zamówień przypominał chaotyczny bieg z przeszkodami, w którym trudno było utrzymać tempo. System, na którym pracował zespół, wymagał używania kilku narzędzi jednocześnie. Zarządzanie rezerwacjami, kompletowaniem zamówień – wszystko było czasochłonne i wymagało przeprowadzania wielu operacji ręcznie. W praktyce oznaczało to, że zespół poświęcał wiele godzin na zadania, które mogłyby być uproszczone, tracąc w ten sposób i czas, i pieniądze.
Największe problemy?
- Po pierwsze – procesy obsługi klientów zajmowały za dużo czasu
Setki komentarzy pojawiających się jak lawina podczas każdej transmisji na żywo – wystarczy sobie to wyobrazić, aby zrozumieć powagę problemu. Zespół butiku musiał ręcznie wyłapywać każde zamówienie, zapisywać je w arkuszu i później sumiennie wprowadzać do systemu. To było jak próba złapania spadających kropli deszczu do szklanki – czasochłonne i stresujące. Każda transmisja kończyła się wielogodzinną sesją wprowadzania danych, co sprawiało, że energia i entuzjazm zespołu powoli się wypalały.
- Po drugie – brak automatyzacji zwiększał ryzyko błędów
W dzisiejszym świecie dosłownie jedno kliknięcie się liczy – a w przypadku tak dużej liczby klików ręczne przepisywanie zamówień było jak chodzenie po linie bez zabezpieczenia. Jeden błąd w numerze zamówienia, pomyłka w rozmiarze czy nieprawidłowo zapisane dane klienta mogły rozpocząć wysyp problemów. Zespół spędzał długie godziny na weryfikacji każdego szczegółu, a mimo to stres związany z możliwością popełnienia błędu był nieodłącznym towarzyszem każdej transmisji.
- Po trzecie – rosnąca liczba zamówień powodowała trudności w utrzymaniu porządku
Sukces może być słodko-gorzki, a butik Pewexowy przekonał się o tym, gdy liczba zamówień zaczęła rosnąć wykładniczo. Z każdą kolejną transmisją na Facebooku przybywało zadań do wykonania, a tradycyjne metody obsługi pękały w szwach. A to tylko piętrzyło kolejne kłopoty.
Historia Pewexowy brzmi jak klasyczny przypadek biznesu, który stał się na pewien czas ofiarą własnego sukcesu. Wystarczy wyobrazić sobie próbę ogarnięcia setek zamówień spływających jednocześnie, ręczne przepisywanie każdego szczegółu i ciągłe obawy o pomyłkę. Team Pewexowego zmagał się z tym codziennie, balansując między rosnącą popularnością marki a ograniczeniami wynikającymi z zastosowania tych tradycyjnych metod obsługi. To był moment, w którym stało się jasne – potrzebna jest rewolucja w sposobie działania!
Czas na Selmo
Wdrożenie Selmo to jak otwarcie nowego rozdziału w historii Pewexowy. System nie tylko rozwiązał dotychczasowe problemy, ale też zrewolucjonizował sposób prowadzenia transmisji sprzedażowych. Dzięki innowacyjnym funkcjom Selmo Viola i jej zespół zyskali czas, którego tak bardzo potrzebowali, oraz narzędzia pozwalające im wznieść obsługę klienta na wyższy poziom.
Najważniejsze zmiany:
- Pan Automacik – niezawodny asystent sprzedaży. Wyobraź sobie, że ktoś przejmuje za Ciebie najtrudniejsze zadania: zarządzanie rezerwacjami, anuluje zamówienia, przypomina o wysyłkach. To właśnie robi Pan Automacik, wirtualny pomocnik, który stał się prawdziwą gwiazdą w zespole Pewexowy. „Automacik, I love you!” – mówi Viola z uśmiechem.
- Łatwość obsługi, która robi różnicę. Dzięki Selmo cała obsługa zamówień stała się prostsza. Wszystkie informacje o klientach, zamówieniach i produktach są teraz dostępne w jednym miejscu. Nawet Viola, która określa siebie mianem osoby „niekomputerowej”, czuje się pewnie w obsłudze tego systemu. Wszystko jest przejrzyste, intuicyjne i po prostu działa tak, jak należy.
- Magia podsumowań po transmisji. Po każdej sprzedażowej transmisji Selmo automatycznie generuje dokładne zestawienia zamówień dla każdego klienta. Koniec z ręcznym notowaniem i godzinami spędzonymi na organizowaniu zamówień – teraz cały proces trwa zaledwie chwilę.
- Wsparcie podczas pakowania zamówień. System wyświetla wszystkie szczegóły dotyczące zamówień, co sprawia, że proces pakowania jest nie tylko szybszy, ale też bardziej precyzyjny.
- Zakupy na jedno kliknięcie w aplikacji Selmo. Klienci Pewexowy mogą robić zakupy jeszcze łatwiej – wystarczy jedno kliknięcie w aplikacji Selmo, by zamówić produkt widoczny w transmisji na żywo. Prościej już się nie da!
Jak Pewexowy ocenia współpracę z Selmo?
Wdrożenie Selmo zmieniło codzienność w Pewexowy. Zespół może teraz skupić się na tym, co naprawdę ważne – budowaniu relacji z klientami, rozwijaniu oferty i angażowaniu społeczności. Automatyzacja procesów oszczędza czas, a prostota obsługi eliminuje stres związany z realizacją zamówień.
Viola podsumowuje: „W Selmo mamy wszystko pod ręką, co znacznie ułatwia i przyspiesza pracę. Automatyzacja bardzo ułatwiła naszą pracę. Dzięki Selmo wiele rzeczy dzieje się samo, bez naszej ingerencji, co pozwala oszczędzić czas i skupić się na innych zadaniach, na przykład na zakupach. Teraz obsługa zamówień jest szybsza i dokładniejsza.” |
Efekty współpracy z Selmo – oszczędność czasu, więcej możliwości
Transformacja, jaką przeszedł butik Pewexowy wraz z Selmo, jest wprost ogromna! Chaos zamienił się w oazę spokoju, w której zarządzanie sprzedażą jest pełne przyjemności, bez ani grama stresu. Viola i jej zespół mogą teraz spokojnie odetchnąć, bo Pan Automacik przejął na siebie lwią część żmudnej pracy. Wcześniej każde zamówienie wymagało żonglowania między różnymi narzędziami, a teraz? Jedno kliknięcie i gotowe!
System sam przypisuje klientów do produktów podczas transmisji, generuje etykiety i przypomina o wysyłkach. A wisienka na torcie, na którą każdy zawsze czeka? W przypadku Pewexowy też się znajdzie, ponieważ aplikacja Selmo zamieniła zakupy w czystą przyjemność – jedno kliknięcie w ikonę koszyka i gotowe! Nic dziwnego, że społeczność Pewexowego jest zachwycona. W końcu kto nie lubi, gdy zakupy są tak proste?
Z Panem Automacikiem u boku zespół butiku Pewexowy może teraz spokojnie planować kolejne wielkie rzeczy. Bo gdy rutynowe zadania wykonują się same, jest czas na to, co najważniejsze – kreowanie niezapomnianych doświadczeń zakupowych dla swojej „Familii”!
Selmo i Pewexowy = idealny duet
Historia Pewexowego i Selmo to więcej niż zwykły biznesowy case study – to opowieść o tym, jak technologia może uwolnić prawdziwy potencjał pełen pasji! Dzięki automatyzacji procesów sprzedażowych Viola i jej zespół mogą teraz w pełni skupić się na tym, co kochają najbardziej – budowaniu wyjątkowych relacji ze swoją „Familią”. A z Panem Automacikiem za sterami, przyszłość wydaje się jeszcze bardziej ekscytująca.
Prowadzisz sprzedaż live i marzysz o takiej metamorfozie? Daj szansę Selmo – niech technologia pracuje, podczas gdy Ty budujesz swoje imperium! 🚀
